Latexowa przygoda

  • 24 stycznia 2012

Autor: tinto_brass Wróciła do domu myśląc “Tak, to dziś jest ten wieczór…” już nie mogła się doczekać… Zdjęła długie czarne skórzane kozaki, ołówkową spódnicę z bordowej satyny i obcisłą białą koszulę. Nie nosiła bielizny, nie licząc koronkowych pończoch. Naga zaczęła wsmarowywać w swoją skórę nabłyszczacz. Jej zmysł dotyku był ponad przeciętny, więc sprawiło jej to przyjemność. Ubrała latexowe stringi z dwoma wibratorami. Jeden do każdej dziurki. Przeszył ją rozkoszny dreszcz podniecenia.

Czytaj całość