Self-bondage, związanie w kulę

  • 5 kwietnia 2012

Przedstawię poniżej sposób postępowania prowadzący do samodzielnego związania „w kulę”.

Związanie to opisuję szczegółowo w rozdziale o podstawowych wiązaniach.

Aby wykonać to  związanie w self-bondage należy wcześniej przygotować sobie następujące elementy więzów:

1. ściągacz ( z pętli łatwej  regulacji lub jako ściągacz z pierścieniami)

2. oploty nadgarstków – z linki z połączonymi końcami (np. węzłem wantowym)

3. linka do oplotów na stopach

4. pętle łączące ramiona z udami ( ich wykonanie przedstawia poniższy film)

Mając przygotowane wymienione wyżej elementy  elementy rozpoczynamy wiązanie siedząc na krawędzi łóżka lub krzesła.

Umieszczamy na udach przygotowane wcześniej pętle. Ich rozmiar wcześniej dobieramy doświadczalnie

Oplatamy linką nogi w kostkach

Linkę ściągacza wykorzystujemy do wykonania cinch’a na oplocie stóp

   

Teraz – od przodu, jak na fotografii – wkładamy ramię w pętlę ułożoną wcześniej na udzie

Wsuwamy nadgarstek w przygotowane wcześniej oploty

Zakładamy na oploty pętlę ściągacza, co pozwoli nam uzyskać związanie nadgarstków poprzez zastosowanie cinch’a.

Znów, ruchem od przodu, umieszczamy drugie ramię w pętli ułożonej wcześniej na udzie

Wsuwamy drugi nadgarstek w oploty, umieszczając go po drugiej stronie cinch’a

Teraz zsuwamy się z siedziska i dalej albo siedzimy w kucki, albo przechodzimy do pozycji klęczącej

Następny etap to ściągnięcie linki skracającej ściągacz. Jeżeli będziemy to wykonywać w pozycji kucznej, to uda się uzyskać ściągnięcie znacznie mocniejsze niż przy napinaniu ściągacza w pozycji klęczącej.

Teraz należy ułożyć się na boku

i wtedy można jeszcze mocniej dociągnąć  ściągacz.

Wiązanie jest już gotowe.

Ten sposób wiązania jest bardzo skuteczny. Kryje w  sobie pewną pułapkę. Otóż do momentu zmiany pozycji na leżącą, związanie wydaje się być niezbyt mocne. Wszystko jednak zmienia  się radykalnie po ułożeniu się na boku. Liny naciągają się mocno, co może być bolesne.
Możliwość ruchu, zmiany pozycji i jakiegoś przemieszczania się znika, albo ogranicza się w zaskakującym stopniu.
Jeśli podłoże będzie miękkie (łóżko) to możliwość przemieszczania będzie jeszcze mniejsza niż na twardej podłodze. Zatem jeśli sposobem na uwolnienie ma być np. nóż, to nie można zakładać, że w warunkach self-bondage,  dotrzemy do niego przesuwając się w więzach.

Musi być on dostępny z miejsca gdzie ułożymy się na boku!

Całość wiązania przedstawia poniższy film:

You must be logged in to post a comment.