Prezentowany dalej zwalniacz, którego działanie oparte jest na stapiającej się świecy jest jednym z najprostszych, ale i najskuteczniejszych rozwiązań jakie spotkałem.
Do wykonania takiego zwalniacza potrzebujemy świecy, cienkiej linki (np. dratwa) i przedmiotu, który wkłujemy w świecę – igła, spinacz biurowy, itp.
Na lince zawieszamy nóż/klucz i podwieszamy tak, aby znalazł się on poza zasięgiem dłoni, a po zwolnieniu linki opadł w miejsce w którym będzie dostępny.
Drugi koniec linki przywiązany jest do pręcika wbitego z boku w świeczkę.
Gdy świeczka nadtopi się w miejscu wbicia pręcika, wysunie się on i zwolni linkę.
Czas zwłoki regulujemy miejscem wbicia pręcika w świeczkę.
Chcąc zabezpieczyć się przed mało prawdopodobnym, ale jednak możliwym zsunięciem się noża z łóżka poza zasięg dłoni, tworzę dodatkowe zabezpieczenie.
Jest to linka poprowadzona od pręcika na świecy do zaczepu nad łóżkiem. Jeśli nóż się zsunie to linka znajdzie się w zasięgu palców i pozwoli na dotarcie do noża.
Nóż mocujemy nad miejscem gdzie chcielibyśmy aby opadł, wysokość na jakiej go umieszczamy sprawia, że jest on poza zasięgiem palców i można szybko ją wyregulować skracając w razie potrzeby linkę w miejscu przywiązania do noża/kluczy.
W przypadku noża zadbajmy, aby nie spadł on ostrzem w dół i nie poczynił jakiś szkód.
Jeśli nóż byłby na tyle ciężki, że wyrywałby pręcik ze świecy, lub ją przewracał, to możemy temu zaradzić owijając parokrotnie linkę wokół zaczepu. Należy tylko doświadczalnie upewnić się, że regulacja będzie poprawna.
W przypadku stosowania kluczy, które mogą być zbyt lekkie, aby system dobrze zadziałał, trzeba po prostu doczepić do kluczy odpowiedni dodatkowy ciężar.
Całość działania zwalniacza przedstawia poniższy film:
You must be logged in to post a comment.