Poniżej informujemy o tym co ze sprzętu bondage można zakupić za naszym pośrednictwem:
kontakt: nawado.pl@gmail.com
Istnieje możliwość zasięgnięcia szczegółowej porady co do doboru lin.
Docierają do nas zapytania o pomoc w określeniu zestawu lin dla osób chcących rozpocząć swoją wędrówkę „drogą liny”.
W takiej sytuacji proponuję zacząć od niewielkiego zestawu lin jutowych, takiego który pozwoli przez jakiś czas doskonalić swoje umiejętności, a potem będzie mógł być powiększany.
Ponieważ na początku drogi rozwoju umiejętności nie należy się spodziewać wykonywania podwieszeń, to w zupełności wystarczy lina o średnicy 6 mm.
Liny o tej średnicy (a obecnie jest nawet trend do lin nieco cieńszych – 5,5mm) pozwalają na tworzenie ciekawszych wzorów, powstające węzły są wyraźnie mniejsze niż na linach o średnicy 8 mm. Poniższe zdjęcie pokazuje różnice rozmiarów takiego samego węzła zawiązanego na linie o średnicy 6 mm i linie o średnicy 8 mm.
W shibari przyjmuje się, że podstawowa długość liny to 7-8 m. Wynika to z praktyki, że podwójnie złożona lina daje się „przewlec” maksymalnie dwoma ruchami na pełną rozpiętość męskich ramion. Dłuższa lina stwarza kłopoty przy przewlekaniu. Stosuje się też zasadę przedłużania lin w trakcie wiązania, poprzez dowiązanie kolejnej liny.
Zestaw jaki mógłbym doradzać na tym etapie to:
– 4 odcinki liny o długości 7- 8 m (zależnie od rozmiarów osoby wiązanej) – trzy do wykonywania wszelkich oplotów tułowia i jeden do nóg
– 4 odcinki liny o długości 3-4 m – na mocowanie kończyn do mebli, sprzętów, prostych oplotów nadgarstków lub nóg, itp.
Osobiście preferuję liny jutowe nie barwione. Takie liny wyróżniają się spośród innych, od razu widać że nie są to przypadkowe linki z Castoramy 🙂 Jest to jednak kwestia indywidualnego podejścia.
Liny barwione są przydatne wtedy, gdy mamy konkretne potrzeby dopasowania ich do strojów, gustów, itp i takie też możemy dostarczyć.
Oferujemy liny w barwie pociemnionej juty, czerwone i czarne. Na zamówienie możemy dostarczyć też liny w innych kolorach. Poniżej paleta dostępnych barw:
Preparowane przez nas liny jutowe są odpowiednio miękkie, o optymalnej szorstkości.
Końcówki są zakończone tradycyjnym węzłem azami musubime (kwiat ostu).
Liny dodatkowo nasączane są substancją na bazie wosku i olejku tsubaki (receptura japońskich rzemieślników).
Stosowany sposób obróbki sprawia, że liny są pachnące (możliwość wyboru różnych wersji aromatu), zmniejszone jest znacznie pylenie lin, „przypalanie” skóry przy zbyt szybkim przesuwaniu i znacznie wydłużona jest ich trwałość.
„Złote liny” – polecamy nowy kolor lin
Liny konopne
Liny wykonane z włókien konopnych polecamy wszystkim tym, którzy w swej praktyce wykonują podwieszenia.
Liny stropowe (unoszące) muszą być bardzo mocne. Stąd pojawiający się problem z używaniem na stropy lin jutowych o średnicy 6mm ( i mniejszej 5-5,5mm).
Ze względów bezpieczeństwa należy na stropy stosować liny jutowe o średnicy 7 – 8mm. Lina taka jest wystarczająco mocna, ale przy tej grubości powstające węzły i sploty są dość grube i mogą nie wyglądać estetycznie.
Rozwiązaniem problemu są liny konopne o średnicy ok.6mm.
Lina konopna o tej średnicy ma wytrzymałość na zrywanie taką jak jutowa o średnicy 8mm, jest też trwalsza, mniej podatna na ścieranie, a co za tym idzie jej wytrzymałość nie zmniejsza w czasie używania się tak szybko jak lin jutowych.
Oferujemy linę konopną – w barwie naturalnej, która jest znacznie jaśniejsza niż w przypadku liny jutowej. Możemy też, na zamówienie wykonać liny konopne barwione.
Cena liny konopnej niebarwionej wynosi 4zł/m, liny barwionej 4,50zł/m, średnica 6-6,3mm. Odcinki w dowolnej długości.
Specyficzną cechą liny konopnej jest jej zapach. Jest on na tyle silny, że przebija się nawet przez aromat naszych past woskowych i daje w efekcie oryginalną mieszankę.
2.Nowość!!!Wosk do lin.
Można zakupić poprzez nawado.pl specjalny, preparowany przez nas wosk do smarowania lin.
Liny z włókien naturalnych (juta, konopie, len) smarowane co jakiś czas taką substancją uzyskują niepowtarzalny zapach, są trwalsze, nabierają odpowiedniej „śliskości”, mniej plączą się, mają mniejszą tendencję do „przypalania” skóry przesuwaną liną.
Smarowanie lin zmniejsza też ich pylenie.
Oferowana przez nas maść wytwarzana jest wg starych zasad japońskich rzemieślników na bazie naturalnego wosku pszczelego, oleju tsubaki i olejków aromatycznych.
W tej chwili możemy zaproponować następujące aromaty:
Na specjalne życzenie możemy wykonać pasty także w innych aromatach.
Metalowe pojemniki z 30ml pasty, o wybranym aromacie, wysyłamy w kopercie „bąbelkowej” listem priorytetowym – zawartość jednego pojemnika starcza na ok 100 smarowań liny o długości 8m.
Poniższy film przedstawia sposób smarowania lin pastą:
ARVE Error: id and provider shortcodes attributes are mandatory for old shortcodes. It is recommended to switch to new shortcodes that need only url
Cena jednego pojemnika wynosi 25,- zł
Koszt przesyłki 4,50 zł (polecony) lub 6,50 (polecony priorytet)
Zachęcamy do zakupu!
Polecamy najlepszy w Polsce sklep z artykułami erotycznymi: Refform
Sprzęt ten został wykonany na SinStories i tam cieszył się sporym zainteresowaniem. Zainteresowanych zakupem prosimy o kontakt.
Miło nam, że mogliśmy objąć patronatem tą książkę i umieścić nasze logo na okładce.
Książka jest bardzo szerokim ( 575 stron) omówieniem praktyk BDSM i zagadnień z nim związanych.
Oto jak przedstawia książkę wydawnictwo:
Pierwsza na polskim rynku wydawniczym książka wprowadzająca w świat BDSM i jego historię. Zawiera opisy praktyk oraz obszerne cytaty dotyczące dominacji i uległości. Autorzy przeprowadzili ponad sto wywiadów z osobami skupionymi wokół sceny BDSM. Ponadto w książce znajdziecie wyjaśnienia, na czym polega kontrakt D&P i dlaczego tak istotna jest wyobraźnia i rozróżnienie technik (kary cielesne, wiązanie, klapsy, chłosta, intensywna stymulacja). Poznacie metody indywidualizacji ciała (gorsety, tatuaże, piercing, skaryfikacja) i tajemnic pragnienia (fetyszyzm, przebieranki, balansowanie na granicy płci). Dowiecie się, że D&P to nie tylko zbiór praktyk, ale styl życia preferowany przez wiele osób, zaskoczy Was jak wiele…
Śmieszni, dziwni, chorzy, a nawet niebezpieczni – entuzjaści BDSM nie mają dobrej prasy. Choć niby nikogo nie obchodzi, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami cudzych sypialni, mało kto potrafi się powstrzymać przed ocenianiem praktyk, które uznaje za choć trochę odbiegające od tego, co uważa za normę. Szczególnie, gdy owe praktyki mają coś wspólnego z seksem.
„Inna rozkosz” daje unikalną szansę spojrzenia na świat seksualnej dominacji i podległości oczami jego mieszkańców i mieszkanek. Zrozumienia, co i dlaczego sprawia im przyjemność. Skonfrontowania się z mitami i własnymi uprzedzeniami. „Czuję dumę, mogąc powiedzieć, że są wśród nas najlepsi ludzie, jakich spotkałem w życiu, tworzący ze sobą wspaniałe związki” – wyznaje jeden z jej bohaterów. Jakkolwiek niezwykłe mogłyby się wydawać te słowa, po lekturze „Innej rozkoszy” nietrudno w nie uwierzyć.
Ewa Tomaszewicz, redaktorka książki
Książka do kupienia na stronie wydawnictwa: Czarna Owca
